Jest to jedyny w naszej propozycji rejs związany z MDW E70, gdzie większość z atrakcji znajduje się już po stronie niemieckiej. O jego wyjątkowości świadczy bliskość podnośni statków w Niederfinow, która jest jedynym tego typu obiektem w tej części Europy. A jeżeli już znajdziemy się na Kanale Hawela-Odra w odległości 30 km od Oranienburga i byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Sachsenhausen to z pewnością warto zapoznać się z tragiczną historią tego miejsca.
Rejs zaczynamy w Gorzowie Wielkopolskim, jednym z tych miast, które „twarzą” odwrócone jest we właściwym kierunku, czyli do rzeki i w którym funkcjonuje kilka marin, przystani i miejsc do cumowania. W samym Gorzowie jest wiele miejsc wartych odwiedzenia, takich jak: Katedra Gorzowska czy Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta. W tutejszym porcie stoczni Gorzów stoi najstarszy pływający (!) lodołamacz rzeczny „Kuna” wybudowany w 1884 r., którym można wyruszyć w rejs po Warcie. Z rzeki widać całą promenadę Gorzowa, w tym wieżę widokową Dominata, która – chyba niesłusznie – w 2007 roku otrzymała antynagrodę Makabryły. Oceńcie sami.
Do Kostrzynia popłyniemy w otoczeniu wyjątkowego Parku Narodowego „Ujście Warty”. 22 km przed Kostrzynem będziemy mijali prom dolnolinowy „Lubusz”. Warta jest tu szeroka, choć trzeba uważać na często niewidoczne ostrogi wchodzące 20-25 metrów w koryto rzeki.
W Kostrzynie imponująco wyglądają pozostałości po twierdzy Kostrzyn. Na Odrze po polskiej stronie nie ma dobrych miejsc do cumowania i noclegu, stąd proponujemy postój w marinie Kienitz na 632 km rzeki. Stąd mamy 35 km do śluzy Hohensaaten i początku drogi wodnej Hawela-Odra (667), a następnie niecałe 16 km do podnośni w Niederfinow.
Niederfinow to największa i najstarsza niemiecka podnośnia zbudowana w latach 1927-1934, która już niedługo ma być zastąpiona budowaną od lat większą podnośnią, ale termin jej otwarcia wciąż się przeciąga i dzisiaj mówi się o roku 2025. Podnośnia unosi jednostki pływające razem z „wanną” wody w ciągu 5 minut na wysokość 36 metrów. Cała przeprawa trwa zaledwie ok. 20 minut, ale warto zostać tu dłużej i pokusić się o zwiedzenie tego obiektu – jest taka możliwość.
Następny postój proponujemy w przystani w Marienwerder na Kanale Hawela-Odra. To zaledwie 23 km od Niederfinow, a spotkać tu można wielu Polaków.
Skoro już dotrzemy tak daleko, to proponujemy rozważyć popłynięcie jeszcze 30 km w stronę Berlina i zatrzymanie się w Oranienburgu i zwiedzenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. W obozie więzionych było ok. 200 tys. więźniów, wśród nich inteligencja polska, głównie z Krakowa, więźniowie Pawiaka oraz polska młodzież – a do dziś nieustalona została wciąż ostateczna liczba ofiar.